Jego życie było burzliwe, w twórczość - skandalizująca. Michelangelo Merisi, znany jako Caravaggio (od nazwy miasteczka w prowincji Bergamo, w którym dorastał),z pewnością nie był porządnym obywatelem. (...) Nieustannie aresztowany i osadzany w więzieniach, przyznał się do zabicia przeciwnika, którego podejrzewał o oszukiwanie podczas gry w tenisa, a plotki głosiły, że miał na sumieniu jeszcze inne przestępstwa. Jednak jednocześnie był genialnym malarzem, pracował z niezwykłą szybkością, malując bezpośrednio na płótnie bez szkicowania nawet głównych postaci.